piątek, 19 grudnia 2014

Rozdział 3 ~ Scooby-Doo!

Na początku chcę podziękować osobą które bardzo mnie zmotywowały komentując.  
Bardzo wam dziękuję:
* NataliaPonte
* Natalia Navarro
* Edzia Misia
~~~~~~~~~~~~~~~  Bardzo wam dziękuję ! ! !

**********************************************
Rozdział.
**********************************************
Maxi
Podszedłem do chłopaków, przedstawiłem się, pogadaliśmy a na koniec zapytałem się kim i gdzie jest ta Natalia która ma mnie oprowadzać. Powiedzieli mi powiedzieli że stoi obok tej blondynki wtedy Federico o ile dobrze pamiętam upomniał Leona że to nie jest blondynka tylko Ludmiła. Było to dziwne lecz nie wnikałem. Podszedłem do dziewczyn i zapytałem się Natalli czy może mnie oprowadzić. Zgodziła się ale było widać że nie jest zbyt szczęśliwa. Wkurza mnie to bo nawet mnie nie zna ... a może miała gorszy dzień ?

Nati
Maxi chyba zauważył że nie jestem zbyt szczęśliwa. No ale dobrze że nie wnikał. Wydaje się całkiem spoko. Gdy tak rozmyślałam odezwała się Lu.
- Hej! Jestem Ludmiła Ferro. - Powiedziała.
- Maxi Ponte. - Odpowiedział.
- Nati! - Krzyknęła Ludmi.
- Co ? - Odpowiedziałam.
- A nie ważne. - Powiedziała do mnie. Po czym zwróciła się do chłopaka. - To jest Natalia Vi...- Chciała powiedzieć moje nazwisko lecz zatkałam jej buzie.
- To co Maxi idziemy ? - Zapytałam się chłopaka i pociągnęłam go za rękę, więc nie miał wyboru.
Byliśmy zwolnieni z jednej matematyki którą również mamy z naszą wychowawczynią. Oprowadzałam go po szkole, mówiła gdzie co jest. Gdzie znajdzie jaką sale gdy nagle się na mnie spojrzał i powiedział:
- Wydaje mi się, że cie z kąś (czy jak tam się to pisze) znam ? - Zapytał.
- Wydaje ci się! - Powiedziałam.

2 godziny później.
Nie poszła do Studia. Cały czas rozmyślałam nad tym, że Maxi chodzi do mojej szkoły a od poniedziałku Ludmiła zacznie chodzić do Studia. Ja to mam szczęście.

Maxi
Przyszedłem do domu z zamiarem wybrania się do Studia. Ale moją uwagę przykuło zdjęcie naszej klasy (ze Studia). Spojrzałem na nie i nie sądziłem, że mogę być tak głupi. Nati to nati ze studia. Idiota ze mnie.Ale czemu ona się tak różni w tych szkołach. W studio jest zawsze sama, z nikim nie rozmawia, nigdy się nie uśmiecha. A w szkole jest zupełnie na odwrót ? Otoczona mnóstwem ludzi, ze wszystkimi rozmawia, i na jej twarzy zawsze jest uśmiech. Nie wiedziałem czemu tak jest ? Cemu jest taka, taka inna ? Czemu ? Tyle pytań a na żadne nie znam odpowiedzi. Ale postanowiłem, że rozwiąże tą zagadkę. Będę jak Fred ze Scooby-Doo. heh... 

***************************************************************8
Wiem krótki. Przepraszam.
Następny w niedzielę xD
Jeszcze raz wam dziewczyny dziękuje ;D Naprawdę bardzo mnie to zmotywowało :)
Dziękuujeeee !!!!!!
+ fajny tytuł rozdziału ?


7 komentarzy:

  1. Po prostu cudo
    czekam na next
    Pierwsze co zrobiłam po powrocie ze szkoły to weszłam na twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny jak zwykle ;*
    Czekam na nexy
    + zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny tytuł, fajny rozdział, po prostu wszystko fajne! :3
    Uciekam do czwóreczki! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. extra <333
    Maxi jako Fred ze Scooby Dooo hahahah :)
    kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  5. superowy !!!!!!!!!!!!!
    cudny !!!!!!!!!!!!!1
    maxi detektywem <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Maxi jak Fred ze Scooby-Doo <3 hehe...
    Boskie... Cudne... i wszystko fajowskie xD
    Uciekam do czwóreczki ;3

    OdpowiedzUsuń