poniedziałek, 2 lutego 2015

Rozdział 13 ~ Organizujemy koncert!


* Tydzień później *

Dzisiaj przedstawiamy nasze piosenki, sądzę ze nasza grupa sobie poradziła. Pablo mówił że będziemy występować przed U-mix'em jeżeli im się spodoba Studio ma szanse na koncert. Ale było by fajnie.
- Naty! - krzykną do mnie chłopak w Ful Capie
- Co? - zapytałam się.
- Marco ma skręconą kostke.
- Co? - powtórzyłam
- Leży, w domu. Dzwonił że nie da rady.
- Musimy iść do Pablo.
- Pablo. - Krzyknął Maxi zauważywszy nauczyciela.
- Tak? - zapytał.
- Marco skręcił kostkę.
- Nie da rady przyjść? - zapytał nauczyciel
- Nie.
- Dobra, wystąpicie jako ostatni, macie ok. 20 minut by zapełnić lukę po Marco.
-  Dobrze. - Powiedział Maxi i w pośpiechu udaliśmy się do sali tańca.

* Violetta *

- Witajcie dzieciaki! - przywitał nas Pablo. -  dzisiaj macie zaprezentować swoje piosenki. Zaczniemy od Habla si Puedes którą miała napisać Violetta.. -Ogłosił a ja powoli weszłam na scenę, dałam Maxi-emu znak że może puścić podkład. Zaczęłam śpiewać.



Moi przyjaciele zaczęli klaskać a ja ukłoniłam się i zeszłam ze sceny.
- Teraz Yo soy asi czyli Franczesca i Diego.
Moi przyjaciele weszli na scenę i zaśpiewali piosenkę, byli genialni. A szczególnie na końcu było tak romantycznie ale chyba nie zaplanowane bo Fran się potknęła a Diego ją złapał gdy miała się zdeżyć z podłogą.
- Ven y Canta- powiedział nauczyciel. - Ludmiła, Federico i Camilla.
Piosenka wyszła im fajnie, ale Camilla się wywyższała, współczuje im że muszą być z nią w grupie. Jeszcze nie dawno lubiłam Cami ale ona okazała się bardzo wredna. Przyznam że ja też taka byłam ale od czasu gdy spotykam się z Leonem jest inaczej. Nie jesteśmy razem ale spędzamy dużo czasu razem. Czy miłość może zmienić człowieka?
- Brodway, Leon, Andres i Tomas wy mieliście? - zapytał.
- Quen a dence flor - krzyknęli chórem.Weszli na scenę i byli genialni, szczególnie Leon. STOP!!! Violetta stop. Jestem ciekawa gdzie są Naty i Maxi? A pewnie jeszcze ćwiczą bo Marco skręcił kostkę. Dobrze że Maxi zerwał z Cami. Ona na niego nie zasługuję. A zresztą on i Naty mają się ku sobie. Przyznam że na początku jej nie lubiłam, ale to pewnie przez Camille opowiadała o niej same złe rzeczy. 
- Naty, Maxi już ?- zapytał Pablo.
- Tak. - odpowiedzieli razem 
Weszli na scenę i zaśpiewali razem Ahi estare. Wyglądali tak słodko, a ten układ był taki romantyczny. 
- Oni do siebie pasują. - Powiedziałam do Fran stojącej obok mnie.
- Misja Naxi !? - powiedziałą Fran
- Naxi? - Zapytałam
- "Na-" od Nati i "-xi" od Maxi. - Wytłumaczyła mi.
- Acha. Misja Naxi! Trzeba powiedzieć chłopakom, żeby pomogli.
- Usłyszałem kawałek rozmowy. W co chcecie nas wkręcić - zapytał Diego.
- Czy nie uważasz że Naty i Maxi pasują do siebie? - zapytałam.
- No, ... nawet. -powiedział.
- Chcemy zrobić coś by Naty i Maxi byli razem. 
- Ok. Ale Nati mnie zabije jest moją kuzynką ale mnie by zabiła najpierw jeżeli by się dowiedziała co knujemy.
- Knujemy? czyli wchodzisz w to? -zapytałam.
- Tak. - oznajmił - Wiecie Nati ma za 3 dni urodziny więc można coś wykombinować. To jej osiemnastka. 
- No to imprezka niespodzianka, alkohol i Naxi - Powiedziała Fran a ja na nią dziwnie spojrzałam.
 - Słuchajcie! - krzyknął Marotti - Organizujemy koncert! - ogłosił a wszyscy zaczęli sie mega cieszyć. - No to jest taki mini koncert - kontynuował. - zaśpiewacie te piosenki co śpiewaliście teraz. Jeszcze nie wiemy jak to będzie ale na pewno zacznie Violetta - wypowiedział a ja zaczęłam się cieszyć. - A zakończą Nati i Maxi - Jeszcze lepiej :pomyślałam: 
 
_____________________________________________________________________ 

W końcu z rozdziałem :)
Na razie wracam ;)
Next w tym tygodni (najprawdopodobniej Weekend lub jeżeli napiszę wcześniej to wcześniej)

Mam nadzieje że się podoba <3 
#Pozdrawiam

Ps. Mam drugiego bloga o naxi i innych :) 
chcesz przeczytać One Shot'a o Naxi? [KLIK] 
Zapraszam do komętowania <3

4 komentarze:

  1. Kochana! :3 Cudowny rozdział! <3
    Bardzo mi się podoba! Jak każdy! :3
    Pisz szybko nexta!
    Oczywiście na drugiego bloga też wpadnę! :*
    +Zapraszam - http://de-nada-sirve-el-odio.blogspot.com/ *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaaaaaaaaaaaaaa cudownie :)
    liczę na szybkiego nexta <3
    Naxi :3
    pozdrawiam xxx
    lecę na drugi blog :)

    Panna Martin

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyczuwam Naxi <3 Kocham <e3
    rozdział Boskii <3

    OdpowiedzUsuń